Takie tam z Dublina :) Byliśmy na P.O.M. czyli powolny obchód miasta. Trochę zdjęć z innych miejsc niż sztandarowe punkty turystyczne ale też super.
Wszędzie można spotkać wystawy lokalnych artystów i nie tylko! Z tego co pamiętam większa wystawa niż tylko ta przed domem :) jest w każdą niedzielę na Marrion Street.
A to czołwiek w swoim żywiole :) buszujący w winylach :) W centrum na Dawson Street znajduje się sklep Tower Records. Jeżeli wracasz czasami do starych czasów i koloekcjonujesz lub słuchasz winyli ten sklep będzie odpowiedni dla Ciebie ! Fajny klimat.
Fajny klimat lunchowej pory. Mimo że pogoda nie rozpieszcza na zewnątrz przy naleśniku posiedzieć można :)
Prawdziwy irlandzki stek z "Irish Beef" musi być :)
Fajne! ale tylko z zewnątrz shopping center Stephen's Green w samym centrum. W środku bez szału słabe sklepy ;)
Fajne wystawy z gratami i dziwnymi rzeczami :)
Podobno po szaleństwie sobotniej nocy na Temple Bar z samego rana w niedzielę wskazane są ostrygi plus Guinness! To ma ujarzmić szalejącego w głowie kaca....hmmm :)
Trafiliśmy akurat na dobrą pogodę więc na Grafton Street głównej ulicy z mega drogimi sklepami w tle (podobno ósma najdroższa ulica na świecie) występują sobie takie zespoły, coś na zasadzie niedocenionych talentów :) Ale chłopcy grali fajną muzę :)
Mam słabość do ciuchów z Superdry!!! Niestety w Polsce z tego co mi wiadomo tego sklepu nie ma;( Kiedyś otworzyli go w Wawie ale chyba już zniknął hmm....szkoooooda
A ten motocykl ? Jak będziesz w Dublinie to go nie ignoruj :) po pierwsze kolory raczej na to nie pozwolą (dają po oczach) i niech też Cię nie zmyli napis Garda w tylnej części pojazdu! to po prostu po naszemu POLICJA:)
Ale pięknie, zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie: scritto-con-la-pasta.blogspot.com
Dziękuję juz wkrótce nowe włoskie miejsce ;) zapraszam !
UsuńSuper! O Dublinie mogę czytać w nieskończoność! Inne artykuły też bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja lubię Dublin ale właśnie taki w "wersji light" jest najfajniejszy :) Jak się trochę poszpera po kątach to zobaczy się "drugie dno" miasta ! Ale miejsca takie jak w poście "Dublin not on Paddy's day" też dadzą się lubić :)
OdpowiedzUsuń44 yr old Database Administrator II Isabella Gudger, hailing from Keswick enjoys watching movies like Princess and the Pony and Rowing. Took a trip to Teide National Park and drives a Mercedes-Benz 680S Torpedo Roadster. Strona glowna
OdpowiedzUsuń